Teologiczne implikacje teorii przedmiotu w filozoficznym przełomie średniowiecza i nowożytności
Abstract
Wczesny Descartes dokonuje radykalnego usunięcia z rozważań filozoficznych problemu poznania boskiego. Rekonstrukcja wielowiekowej tradycji średniowiecznej ukazała, że daleko idąca racjonalizacja opisu boskiego poznania prowadzi nieuchronnie do groźnej aporii dotyczącej statusu idei-przedmiotu w boskim intelekcie. Zwolennikiem uproszczenia na gruncie metafizyki był Duns Szkot, który dość zdecydowanie porzucił dziedziczony od Platona problem wzorów idei na rzecz wolnego, absolutnego i rozumnego przyczynowania o dominującym charakterze sprawczym. Zgodnie z dystynkcją wprowadzoną przez św. Tomasza, oprócz zagadnienia samych wzorów-rzeczy pojawia się oddzielny problem statusu ogólnych praw rozumnego stwarzania. W obliczu niejasności otwierających możliwość poddania Boga takim prawom, Descartes jako pierwszy umieszcza tzw. prawdy wieczne w dystansie przyczynowym uznając później za „wrodzone” wyposażenie ego. W ten sposób uzyskujemy jasność co do ewentualnej skończoności lub nieskończoności nowego podmiotu. Jak pokazał Kartezjusz w Regułach, samo konstytuowanie przedmiotów Mathesis ma zasięg nieograniczony, choć sprawująca je władza podmiotowa doświadcza swej skończoności dwojako: po pierwsze, w ograniczeniu trwania oczywistości uporządkowanego szeregu ; po drugie, we wtórności względem prawd wiecznych, które choć wytwarzane przez mens, są jednocześnie uprzednio ustanowione. Poszukiwane przez nas związki pomiędzy średniowiecznymi teoriami poznania boskiego a nową teorią przedmiotowości potwierdziły złożoność badanego przełomu myślowego. Choć można mówić o podobieństwach zarówno opisywanych struktur poznawania, jak też używanych pojęć, teoria Descartes’a jest do nich niesprowadzalna. Choć w swej konstrukcji przedmiotu Mathesis, podmiot stycznie zdaje się imitować boskie intellectio, to jednak natychmiast uświadamia on sobie i opisuje własne ograniczenia. Pamiętać należy, że nie jest to ostatnie słowo Descartes’a, który kwestie z pogranicza epistemologii i teologii podejmie z nowymi siłami począwszy od Medytacji o pierwszej filozofii, centralnym zagadnieniem stanie się jednak nie tyle autonomiczny podmiot, co raczej idea nieskończoności.