Abstract
Artykuł stara się podać argumenty za hipotezą, że pijar litewski ks. Kazimierz Narbutt był filozofem, który miał zaszczyt jako pierwszy na wschodzie, a być może w całej Europie, krytykować przedkrytyczne poglądy Immanuela Kanta. W 1765 roku, w swoim wykładzie filozofii w Kolegium Pijarów w Dąbrowicy Narbut krytykuje pojęcie substancji zaproponowane przez „metafizyka Cantziusa”. Osobą wskazaną jako „Cantzius” mógł być albo Immanuel Kant, albo teolog Gottlieb Izrael Canz. W artykule zostały podane dwa argumenty dotyczące stanowiska Steponasa Tunaitisa: osobą, która została określona przez Narbuta, nie mógł być Canz, ponieważ wyrażany przez niego pogląd był reprezentatywny dla teologii Wolffiańskiej. To stanowisko filozoficzne było zbliżone do samego Narbuta, jego koncepcja istoty substancji jest taka sama, jak szkoły Wolffa. Canz nie mógł dostarczyć pojęcia substancji, które byłoby sprzeczne z poglądem szkoły Wolffa. Drugi argument, odnosi się do głównej tezy Kanta zawartej w jego pracy z 1755 pt. Principiorum primorum cognitionis metaphysicae nova dilucidato można przypisać „metafizykowi Cantziusowi” jeśli chodzi o istotę, atrybuty i cele Boga, które zostały zakwestionowane przez Narbuta. To jednocześnie pozwala nam uznać, że Narbut zapoznał się bezpośrednio lub pośrednio z wyżej wymienionym dziełem Kanta. Osoba, o której mowa w tekście Narbuta, to nikt oprócz Kanta, który zajmował się w tym czasie zagadnieniami metafizycznymi.