Pięć lat wojny z terrorem
Abstract
Slavoj Žižek ponawia ważne, choć rzadko stawiane pytanie: czy ogłoszona przez prezydenta Busha wojna z terrorem nie zagraża naszej wolności, czy ze strachu przed nowymi zamachami nie zgodzimy się na pełny nadzór ze strony władz? Słoweński filozof przypomina postać niedawno zmarłego Alfreda Stroessnera, którego autorytarny reżim w Paragwaju lat 60. i 70. "doprowadził logikę stanu wyjątkowego do nieprześcignionej absurdalnej skrajności. Jeśli chodziło o zapisany w konstytucji ustrój, Paragwaj był demokracją parlamentarną gwarantującą wszystkie swobody. Ale ponieważ, jak twierdził Stroessner, wszyscy żyliśmy w stanie wyjątkowym ze względu na ogólnoświatową walkę wolności z komunizmem, realizacja postanowień konstytucji była wiecznie odkładana i wprowadzono permanentny stan wyjątkowy". Žižek ostrzega, że "terror" jest dziś równie abstrakcyjnym - i równie wygodnym dla rządzących - hasłem co "komunizm" trzydzieści lat temu