Abstract
Jednym z głównych problemów filozofii czasu jest określenie statusu teraźniejszości. Zagadnienie teraz pojawia się explicite choćby w dyskusji prezentyzm-eternalizm czy w pytaniu o możliwość uzgodnienia idei obiektywnego upływu czasu z rozumieniem czasu we współczesnej nauce. Filozofia nauki ujawnia zaś – wczeniej nie dostrzegany – problem zdefiniowania równoczesności.Dyskusje na temat obiektywności lub realności upływu czasu nie są domeną filozofii ostatniego stulecia ani też pokłosiem odkryć fizyki XX wieku. To właśnie jednak na gruncie fizyki nastąpiło spektakularne zderzenie intuicyjnego rozumienia czasu, w tym tak oczywistych – zdawałoby się – idei, jak równoczesność czy współistnienie, z filozoficznymi implikacjami teorii naukowej. Rozbieżność intuicji temporalnych z czasem relatywistycznym analizowali pod kątem konsekwencji metafizycznych Gödel, Rietdijk i Putnam. Próby uzgodnienia klasycznych kategorii tensalnych z pojęciami STW, podejmowane m.in. przez Sklara, wskazują na konieczność wyeksplikowania odmiennych założeń ontologicznych obu schematów pojęciowych oraz potrzebę oddzielenia metafizyki od epistemologii. Radykalną propozycję wyeliminowania konfliktu między intuicją upływu czasu i relatywistycznym obrazem czasu wysunął Prior, który przypisał fundamentalną rolę potocznym kategoriom temporalnym (A-teoria), pojęcia relatywistyczne zaś uznał za czysto konwencjonalne i wtórne. Pogląd taki jawnie przeczyłby jednak ontologicznym założeniom STW, sformułowanym przez samego Einsteina.Niniejszy artykuł ma na celu wyeksplikowanie wspomnianych trudności w oparciu o fundamentalne założenia i własności klasycznej oraz relatywistycznej koncepcji czasu.