Polskie elity polityczne w oglądzie i obrazowaniu Stanisława Wyspiańskiego
Abstract
To, co może interesować, w dramatopisarstwie Stanisława Wyspiańskiego „historyka-socjologa” zajmującego się ideami politycznymi dotyczącymi kwestii kondycji i perspektyw narodu w drodze ku niepodległości oraz narodu, dla którego nowoczesność jest warunkiem koniecznym żywotności w ramach ekumeny europejskiej, zawrzeć można w pięciu tezach. Są to tezy odzwierciedlające krytycyzm dotyczący „tego, co polityczne” i wskazujące na skłonność do pesymizmu antropologicznego. Teza pierwsza: Kompetencje merytoryczne i kwalifikacje moralne polskich elit politycznych stanowią problem społeczny, który obecny jest w dziejach państwa polskiego z dawien dawna. Próby rozwiązania tego problemu nie powiodły się. Tym gorzej, że nie powiodły się w czasie, gdy naród polski znalazł się w sytuacji powinności „wybicia się na niepodległość”. Teza druga: U ludzi, którzy wchodzą w skład elity politycznej/kandydują do elity politycznej w narodzie polskim, silna skłonność do prywaty łączy się z silną skłonność do megalomanii. Często i gęsto wydzieranie swej „działki” z tego „postawu sukna”, jakim jest Polska, łączy się z autoreklamą umiejętności męża stanu i ofiarności sługi ludu. Teza trzecia: Dobór do elity politycznej i zmiany w jej składzie nie przebiegają wedle reguł, w których na miejscu pierwszym stawia się interesy i aspiracje narodu. Praktyki świadczą o posługiwaniu się nieodpowiednimi standardami i kryteriami. Teza czwarta: Amatorszczyzna socjotechniczna i powszechność posługiwania się demagogią, w połączeniu z brakiem myślenia strategicznego w mentalności i behawiorze ludzi polskiej elity politycznej, przynoszą niebywałe szkody staraniom o polską racje stanu. Teza piąta: Narodu polskiego nie można nazwać wspólnotą polityczną kierowaną przez odpowiednią/właściwą elitę. Jest to naród którego nauczycielami są liczni szarlatani, demagodzy, kombinatorzy polityczni – naród, który jest źle kierowany przez osobników, którzy nie nadają się do odgrywanych ról i naród, który nie potrafi zbuntować się i pro domo sua wyłonić z siebie elity alternatywnej, skutecznie dbałej o tożsamość i żywotność narodu jako wspólnoty politycznej w ramach ekumeny europejskiej. […]