Abstract
Artykuł dotyczy doświadczenia moralnego podmiotu pozostającego poza siecią bliskich relacji. Analizuję dwie reguły niezależności moralnej, które mogłyby świadczyć o uprzywilejowaniu podmiotu w tego rodzaju sytuacjach. Zgodnie z pierwszą podmiot pozostający poza siecią relacji unika zagrożeń związanych z utożsamieniem z rolą społeczną. Zgodnie z drugą działania podejmowane przez podmiot charakteryzują się wyższym stopniem bezinteresowności, a co za tym idzie – większą wartością moralną. Argumentuję, że reguły te mogą mieć jedynie charakter prima facie i są ograniczone wieloma czynnikami. Wskazuję również, że uprzywilejowanie podmiotu moralnego w sytuacji cudzoziemca jest równoważone przez trudności w działaniu moralnym w obszarze obietnic, praktyki obwiniania oraz współodpowiedzialności i troski.